Kategorie

Arkady P. Fiedler - nowa wyprawa samochodem elektrycznym przez Afrykę

Arkady P. Fiedler, polski podróżnik, wnuk pisarza Arkadego Fiedlera, zapowiedział nową wyprawę przez Afrykę. Tym razem jednak mały Fiat 126p zostanie w domu, a Arkady wyruszy przez kontynent standardowym samochodem elektrycznym. Trasa będzie wiodła z Kapsztadu w RPA do Europy. Planowany start w roku 2018. 








Arkady P. Fiedler rozpoczął swoje samochodowe przygody od podróży dookoła Polski Fiatem 126p, w ramach autorskiego projektu “PoDrodze”. Z tej wyprawy powstał film, a jazda Maluchem tak się spodobała, że podróżnik postanowił zaatakować Afrykę. Wyjazd, mimo wielu sceptyków, okazał się sukcesem. Po raz kolejny Arkady P. Fiedler przygotował piękną filmową relację oraz dodatkowo książkę. A jego Maluch stał się prawdziwą ikoną na podróżniczych zlotach i spotkaniach. Po Afryce przyszedł czas na Azję i Maluch ponownie wraz z ekipą filmową wyruszył w długą podróż przez cały kontynent.

“Podróżowanie Fiatem 126p po egzotycznych trasach pozwala na niesamowite obcowanie z ludźmi” - wyjaśnia podróżnik - “Nie ma chyba miejsca na ziemi, w którym mały fiat nie wzbudzałby tylu pozytywnych emocji. A to pomaga rozwiązać wszelkie problemy, które pojawiają się w drodze”. 

Tym bardziej wpis autora w internecie na temat nowego wyzwania wzbudził duże zainteresowanie publiczności.

“Chciałbym Was poinformować o nowej podróży, o której myślę już od dłuższego czasu i planuję zrealizować na początku przyszłego roku. Będzie to podróż, śmiało mogę powiedzieć, pionierska w swoim charakterze i niełatwa do zrealizowania.” - opisuje Arkady P. Fiedler - “Będzie mieć, rzecz jasna, swojego bohatera i będzie nim tradycyjnie samochód, ale tym razem nie będzie to Maluch. Przyszłoroczną podróż odbędę samochodem w 100% elektrycznym. Ponownie mam zamiar przejechać przez całą Afrykę, lecz tym razem z Kapsztadu do Europy.”

Nowy pojazd podróżnika nie będzie w żadnym stopniu zmodyfikowany, czy specjalnie skonstruowany, aby ułatwić ekspedycję. Będzie to podstawowy model z salonu. Natomiast Maluch wróci na światowe trasy podczas wyprawy “Po Drodze Ameryki”, ale prawdopodobnie dopiero w 2019 roku.

“Myśląc o nowej przygodzie, mam oczywiście świadomość, że łatwiej byłoby przejechać takim samochodem przez Europę. Za naszą zachodnią granicą wyrosło w ostatnich latach stacji do ładowania jak grzybów po deszczu. Mogłaby to być również Ameryka, gdzie obecnie sprzedaje się najwięcej samochodów elektrycznych, lub Azja, którą od początku do końca można przejechać drogą asfaltową i gdzie o prąd nie jest trudno.” - uzupełnia Arkady P. Fiedler - “Wybrałem jednak Afrykę, między innymi właśnie ze względu na wyzwania, jakie przede mną staną. Chcąc codziennie napełnić baterie energią elektryczną, będę potrzebować pomocy Afrykanów, ludzi, którzy mają bardzo mały wpływ na globalną politykę dotyczącą też energii i środowiska. Prądu będę szukać prawie jak wody na pustyni, ale dzięki temu mam nadzieję udowodnić, że często coś, co z założenia przez nas samych jest niemożliwe do zrobienia, z odpowiednim nastawieniem i determinacją da się zrealizować”. 

Projekt nazwa się ELECTRIC EXPLORER AFRICAN CHALLENGE. Jego celem jest sam przejazd samochodem elektrycznym przez kontynent, a nie stworzenie serii telewizyjnej. Dlatego tym razem podróżnikowi nie będzie towarzyszyć dodatkowo ekipa filmowa i jej samochód. Do podróżnika na miejscu pasażera dołączy Albert Wójtowicz, fotograf, którego zadaniem będzie dokumentacja fotograficzna i filmowa podróży.